Dzisiaj, 22 lutego usłużyliśmy na nabożeństwie w kościele zielonoświątkowym. To był bardzo piękny czas. Szczególne wrażenie zrobił na mnie śpiew braci- mieli gitarę i akordeon i naprawdę z wielkim sercem śpiewali pieśni ze "Śpiewnika Pielgrzyma". Dawniej nie podobały mi się stare pieśni, ale te są pełne mądrości i piękna... To był bardzo dobry czas. Sporo osób wyszło do modlitwy. Dziękujemy Bogu za owoce i łaskę, że zechciał posłużyć się nami, by nieść ludziom nadzieję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz