To jedno z naszych ulubionych miejsc. Mimo mojego złego samopoczucia (zmagam się ostatnio z problemami zdrowotnymi) usłużyliśmy świadectwem i słowem.
Po nabożeństwie mieliśmy okazję posłuchać o tym, że Bóg naprawdę dokonuje cudów i ratuje życie... Pastor Bogdan i jego żona opowiedzieli nam o wypadku samochodowym, z którego zostali cudownie ocaleni. Chciało nam się płakać z radości, że możemy oglądać takie Boże działanie w życiu naszego brata i siostry...
Jego jest moc na wieki wieków. Amen!
1P 5,11