piątek, 16 stycznia 2015

Polkowice i Głogów

14 stycznia spędziliśmy w Polkowicach. Rano mieliśmy spotkanie w szkole. I tu oddam głos przedstawicielowi polkowickiego OHP-u:


„Łaknącemu dać jeść,  
pragnącemu dać pić,
przechodnia przyjąć,  
chorego odwiedzić, 
do przebywającego w więzieniu pójść”
- motto Stowarzyszenia Pomocy ARKA NOEGO.

Dnia  14. 01. 2015 R. W Zespole Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy w Polkowicach, odbyły się zajęcia z profilaktyki uzależnień od narkotyków i alkoholu dla uczniów klas I, II i III, tejże szkoły. Zajęcia te przeprowadziło Stowarzyszenie Pomocy ARKA NOEGO, na których  konsultant ds. profilaktyki uzależnień Piotr Stępniak poprowadził prelekcję mającą na celu nabycie takich umiejętności jak: identyfikacja ryzyka związanego z przyjmowaniem narkotyków i picia alkoholu oraz ocenę stopnia uzależnienia. Piotr Stępniak spędził w więziennych celach dla osób szczególnie niebezpiecznych ponad 20 lat. Skazywany za handel ludźmi, bronią, narkotykami, za haracze, wymuszenia, rozboje, egzekucje długów. Słynął z brutalności. Więzienie zmieniło Go. Nawrócił się. Od 15 lat jeździ do skazanych, spotyka się z młodzieżą i próbuje skierować ich na drogę uczciwości oraz przestrzega przed błędami, które sam popełnił, gdyż jak mówi „życie jest tylko jedno, nie zmarnuj go”. Pan Piotr wystąpił też w filmie pt. „Byłem Gangsterem”. Ponadto celem warsztatów było wzbudzenie motywacji do zmiany postawy i zachowania wobec substancji psychoaktywnych. Zajęcia odbywały się w Auli Forum, zainteresowanie było tak ogromne, że sala pękała w szwach. Udział w nich wzięła młodzież w wieku 16 - 20 lat. Wśród niej znaleźli się uczestnicy HP Polkowice i kadra hufca.
Spotkanie było wyjątkowe i ciekawe, ponieważ  młodzież dowiedziała się, jak życie brutalnie obchodzi się z ludźmi, którzy w nie wkraczając, podejmują  niewłaściwe decyzje i płacą później zbyt wysoką cenę. Ci właśnie ludzie – pan Piotr i towarzyszące mu dwie terapeutki panie: Joanna i Renata, którzy wygrali walkę o swoje życie, podzielili się swoimi własnymi  przeżyciami i doświadczeniami. Usłyszeliśmy trzy historie, każda inna, tragiczna i wyjątkowa, historie mówiące o problemie alkoholizmu, przemocy, próbach samobójczych, depresji i odrzuceniu. Historie te zrobiły ogromne wrażenie na uczestnikach spotkania.  „- Pamiętajcie , że  ze stu osób uzależnionych czy to od alkoholu, czy to od narkotyków, tylko jedna wychodzi z tego syfu na prostą , nieważne po jakich terapiach są…” językiem młodzieży przekonywał pan Piotr. „…Ja miałem szczęście , stoję przed wami teraz, a za mną dziewięćdziesiąt dziewięć grobów osób, takich jak ja. Jaką macie gwarancję, że po zażyciu narkotyków czy wypiciu alkoholu - ty będziesz tą jedną osobą ??....zastanówcie się !!!”  Po zakończonym spotkaniu  młodzież doszła do wniosku , że warto jest uczestniczyć w takich zajęciach, gdyż uzmysławiają im, jak niebezpiecznie może skończyć się „niewinna” impreza. Na zakończenie prowadzący zadał pytanie „czy zajęcia się podobały”, odzew był ogromny -  uczestnicy poprzez podniesienie rąk pokazali, że spotkania w takiej formie są wartościowe. Nastrój słuchaczy i las rąk podniesionych to znak wsparcia dla tych, którzy walczą z nałogami. I nasza młodzież też tak zrozumiała cel spotkania z Arką Noego.

Tekst: Magdalena Biernat – Dąbrowska Wychowawca OHP w Polkowicach




Wieczorem mieliśmy ogromną przyjemność usłużyć w zborze w Głogowie. Wspaniały Boży czas! Ten wieczór był jedną wielką pieśnią i modlitwą uwielbienia. Bardzo wiele osób wyszło też do modlitwy... 
Chociaż czasem zmęczenie daje się we znaki...- im więcej dajemy- tym więcej otrzymujemy! Chwała Jezusowi!

"On musi wzrastać, ja zaś stawać się mniejszym"
J 3,30


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz