poniedziałek, 1 grudnia 2014

Szczecin cz.3

W piątek (28.11) byliśmy w Liceum. Młodzież słuchała, było też dużo śmiechu i radości. Fajnie spędzony czas i wierzę w owoce tego spotkania...












O 13.00 spotkaliśmy się z dziećmi z Domu Dziecka. Spędziliśmy czas nie tylko prowadząc zajęcia profilaktyczne, ale także wspólnie śpiewając. Miałam chwilami wrażenie, że młodzież jest z nami jakby za karę, ale wiem, że to nie jest dla nich łatwa sytuacja i czasem pod pozorem "grania cwaniaka" kryją się dramaty tej młodzieży...










Wieczorem poszliśmy do szpitala psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży. Zobaczyłam tam naprawdę fantastyczną młodzież, śliczne dziewczyny, fajnych chłopaków... Życie jest przed nimi i powiedziałam im, że nie jest jeszcze za późno by być szczęśliwymi... Bardzo dobre spotkanie! Dziękuję Bogu, że trafiamy w takie miejsca...


"Poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi"
J 8,32


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz